Nasz Zeri jest psem adopciakiem, tym bardziej obawialismy się, jak będzie się czuł bez nas w hotelu. Hotelik PSY i MY okazał się antidotum na wszelkie obawy. Psy są naprawdę zadbane, wybiegane, dopieszczone ale nie rozpieszczone 😉 Ania i Tomek są prawdziwymi profesjonalistami, super ogarniają temat. Jest z nimi stały, bardzo sprawny kontakt i wsparcie. Codziennie możemy zobaczyć fotorelacje z dnia naszego pupila. Pozdrawiamy i czekamy na styczeń. Będziemy mogli ze spokojna głową poszusowac na nartach.
Madzia, Kuba, Nadia i Franek