Możliwe, że wczoraj nad Bałutami była widoczna wielka smuga dymu, bo jarałam się jak pochodnia na nasze pierwsze praktyczne zajęciu kursu Podstawy Obedience – cz. 1 
Wystartowały dwie cudowne grupy, różnorodne zarówno pod względem rasy, wieku i charakterów 
Flora, Tulia, Scout, Fado, Rasti, Gniewko, Tosia i Sabat – znakomita robota 

Wiem, że Was wymęczyłam umysłowo i fizycznie, ale ostrzegam, później będzie tylko jeszcze więcej męczenia 
Dziękuję i do zobaczenia za tydzień, będzie się dalej działo 