Poznajcie Menesa! Wpadł do domowego hotelu PSY i MY na cały tydzień. Menes to poskowiec w średnim wieku. Ale uwaga! Niech Was nie zwiedzie siwa mordka i wygląd myśliciela! Menes to prawdziwy wulkan energii i maszyna tropiąca 😉
Menes, jak to posokowiec, żyje po to, żeby tropić. Chłopak mógłby mieć cały czas nos przy ziemi. Okazało się jednak, że w ciepły dzień Menesik nie pogardzi również wodą dla ochłody 😉 Co prawda nie pływa, ale śmiało można powiedzieć, że oprócz tego, że jest niezłą MASZYNĄ TROPIĄCĄ, jest również prawdziwą MASZYNĄ BRODZĄCĄ 😀 A oprócz tego Menesik uwielbia tarzanko i buszowanie w trawie.
W trakcie pobytu Menesa w hotelu wybraliśmy się również za miasto, podziałkować 😀 Menes został wymyziany przez dzieci, próbował upolować kiełbaski z grilla, potropił i pobrykał w lesie z psiakami, a na koniec nastąpił tradycyjny zgon 😀 I taki zgon był każdego dnia po szaleństwach na łąkach i kolacyjkach w macie węchowej, którą Menesik pokochał całym sercem 😉 Odkryliśmy również inną pasję Menesa – uwielbia ubierać na głowę firankę i udawać Pannę Młodą 😀 Wszystkie zdjęcia z wczasów Menesa możecie zobaczy w galerii.