Aleksandra Pawłowska

WŁaśnie odebrałam Larrego z „długiego weekendu”. Z czystym sumieniem mogę polecic tych dwoje wspaniałych ludzi 😍 Pozostają w stałym kontakcie, codziennie zdjęcia zwierzaków – co mnie osobiście uspokojało, że i on miło spędza czas. Miałam ogromne wątpliwości, czy zostawić psa w „hotelu”, ale Pani Ania i Pan Tomek cierpliwie i rzetelnie odpowiadali na moje pytania i rozwiewali wszelkie watpliwosci. Poradzili sobie z naszym psim wulkanem energii. Dziękujemy za opieke!

Larry, Ola i Tomek