W prowadzącym zajęcia na które uczęszczała moja psia „nastolatka” widać pasję, a tym samym zrozumienie psiaków ,ich potrzeb i zachowań. To wszystko przedkłada się na lekcje, które były dokładnie takie, jakich oczekiwałam (szkoda tylko, że tak szybko się skończyły). Wszystkim niezdecydowanym szczerze polecam „PSY i MY”, bo jest to szkoła nie tylko dla psiaków, ale także dla ich właścicieli. Dużo „życiowych” rad, a nie nauka psich sztuczek, to uważam za bardzo ważne. Podsumowując: Bardzo się cieszę, że razem z moją Hemi mogłyśmy brać udział w szkoleniu. Jest to jedyna szkoła, do której mogłabym chodzić codziennie. Dziękuję prowadzącemu Tomkowi.