Dziś pracowaliśmy w gronie – Dżeki, Mia i Delicja 





Trzecie zajęcia zaczęliśmy na rozgrzewkę od nauki wysyłania na wyznaczone miejsce. To ważne ćwiczenie uczące maluchów kontrolowania emocji, budujące świadomość ciała, a jednocześnie – odpowiednio wykorzystane – stanowi istotny element budowania relacji 

Potem na tapetę wzięliśmy przywołanie – opiekunowie przekonali się, jak wiele ważnych zagadnień kryje się w nauce skutecznego przywołania 

W drugiej części zajęć skupiliśmy się na uczeniu maluchów zajmowania się samymi sobą, odpoczywania, bez ciągłego „stalkowania” swych opiekunów i wymuszania uwagi. Choć z początku takie zachowanie małego futrzastego „stalkera” może wydawać się niewinne i urocze, potrafi prowadzić do poważnych problemów behawioralnych 

A na koniec – zmora wszystkich szczeniaczkowych opiekunów, czyli branie wszystkiego z ziemi do paszczy
Uczyliśmy się, jak zmienić to naturalne zachowanie i wytłumaczyć maluchom, że nie wolno i nie warto uprawiać takiego zbieractwa 


Uffff… sporo tej nauki i wprowadzania zasad, ale… czym skorupka za młodu nasiąknie…
Dziękuję i do zobaczenia za tydzień!




